Aranżacja okien: zasłony, firany, rolety czy żaluzje?

Zasłony najlepiej sprawdzą się wszędzie tam, gdzie szczególnie zależy nam na przytulności (np. w sypialni lub w pokoju małego dziecka) lub elegancji (np. w salonie urządzonym w stylu klasycznym, art deco lub glamour).

Zasłony są idealnym rozwiązaniem zwłaszcza wówczas, gdy nasza sypialnia jest stosunkowo duża. Wrażenie przytulności bierze się bowiem częściowo stąd, że zasłony optycznie pomniejszają wnętrze. Można je dodatkowo wzmocnić, wybierając odpowiednio przyjemny materiał, na przykład aksamit lub welwet.

Wybierając zasłony do sypialni warto także zwrócić uwagę na zaciemniające właściwości materiału, z jakiego zostały wykonane, zwłaszcza, jeśli mieszkamy przy jasno oświetlonej latarniami ulicy lub gdy słońce zagląda do naszych okien już bardzo wczesnym rankiem. Wspomniany aksamit na przykład potrafi doskonale przyciemnić wnętrze, podczas gdy zasłony z woalu i szyfonu przepuszczają światło, więc raczej nie sprawdzą się w sypialni.

Jeśli masz kłopoty ze snem i bardzo zależy Ci na całkowitym zaciemnieniu, warto sięgnąć po zasłony z materiału typu blackout, które charakteryzują się nieprzepuszczalnością światła nawet na poziomie 90%.

Grube, ciężkie zasłony potrafią także dodatkowo ocieplić wnętrze w czysto fizycznym sensie, jak również wytłumić hałas z zewnątrz.

Wybierając zasłony do salonu powinniśmy kierować się przede wszystkim stylem wnętrza. Na przykład w salonie w stylu skandynawskim dobrze będą wyglądać zasłony lekkie i jasne, nawet lekko przezroczyste, podczas gdy salon glamour będzie już wymagał masywniejszych zasłon ze szlachetnych tkanin w jednolitym kolorze. Ciężkie, drapowane zasłony (w delikatne wzory) pasują również do wnętrz w stylu klasycznym. W takich wnętrzach sprawdzi się również tradycyjne połączenie zasłony i firanki. Aby nadać wnętrzu wyjątkowo stylowy wygląd, można upiąć zasłony chwostami.

Zastosowanie

Gdy styl klasyczny dominował w polskich domach, zasłony i firanki były w nich niemal obowiązkowe. W nowoczesnych aranżacjach coraz częściej jednak rezygnowano albo z całości tego duetu (na rzecz rolet lub żaluzji) albo przynajmniej z firan, które zaczęto kojarzyć z niepotrzebnymi “zbieraczami kurzu”.

Tymczasem firany to często naprawdę doskonałe uzupełnienie zasłon, które przynajmniej w pewnym stopniu niweluje ich największą wadę: niemożność regulowania zaciemnienia pomieszczenia. Zasunięta firanka nadal przepuszcza światło, ale miękko rozproszone, a zasłona zasunięta na firanę zaciemnia pomieszczenie bardziej niż sama zasłona. Poza tym, odpowiednio dobrane firanki po prostu dodają wnętrzu uroku.

Długie firany dobrze prezentują się w stosunkowo dużych i jasnych pomieszczeniach, w których okno nie jest niczym zastawione - na małej przestrzeni efekt dekoracyjny takiego rozwiązania nie będzie dostatecznie wyeksponowany. Zawsze też wybieramy długie firanki do dużych, sięgających podłogi okien, na przykład balkonowych.

Poza rozmiarem pomieszczenia za wyborem krótkiej firany często przemawiają także względy praktyczne, z których najważniejsze jest umiejscowienie kaloryfera we wnęce pod okiennym parapetem. W takiej sytuacji zasłonięcie grzejnika utrudni rozchodzenie się ciepłego powietrza w pomieszczeniu.

Długich firan należy także zdecydowanie unikać w pokojach dla małych dzieci, dla których takie firany (i zasłony) mogą po prostu stanowić zagrożenie: dzieci mogą zaplątać się w materiał albo nawet zrzucić na siebie karnisz.

O tym jak ostatecznie prezentować się będzie oprawa naszego okna decydują nie tylko same zasłony i firanki, ale także - a może przede wszystkim - karnisze, na których je wieszamy. Dość powiedzieć, że na przykład karnisz pojedynczy w ogóle nie da nam możliwości zawieszenia zarówno zasłony, jak i firanki. Jeśli więc chcemy mieć w pokoju jedno i drugie, musimy zdecydować się na karnisz podwójny.

Do wyboru mamy także karnisze szynowe lub drążkowe, jak również sufitowe lub ścienne.

Ze względu na grubość profili takie karnisze można dalej podzielić na cienkie (do 16 mm) i grube (powyżej 19 mm). Te cienkie nadają się do okien nie dłuższych niż 3 m i niezbyt masywnych zasłon. Te o większych średnicach będą idealne do bardziej okazałych okien i cięższych zasłon. Jeśli szukasz karniszy uniwersalnych, zdecyduj się na te o grubości 19 mm, na których spokojnie możesz wieszać zarówno lekkie, jak i bardziej “mięsiste” zasłony.

Dopasowując karnisz do stylu wnętrza w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na materiał, z jakiego został wykonany. I tak do wnętrz industrialnych pasują karnisze metalowe, podczas gdy do wnętrz rustykalnych lub w stylu skandynawskim - drewniane. Kolor karnisza możemy dopasować do koloru podłogi, mebli lub opraw oświetleniowych.

Karnisze drążkowe to najczęściej karnisze ścienne, montowane nad oknem za pomocą wsporników. Takie rozwiązanie może optycznie pomniejszać wnętrze, jest więc idealne do dużych i mało przytulnych pomieszczeń.

Jednak decyzję o montażu karnisza ściennego powinniśmy także uzależnić od głębokości okiennej wnęki i szerokości parapetu. Jeśli wnęka jest płytka a parapet szeroki, montowane od ściany wsporniki karnisza mogą okazać się zwyczajnie za krótkie i dłuższa zasłona będzie opierać się na parapecie. W takiej sytuacji mamy do wyboru dwa rozwiązania: albo decydujemy się na krótsze zasłony, sięgające jedynie do parapetu; albo zamiast karnisza ściennego, w odpowiedniej odległości od okna, montujemy sufitową szynę.

Szyny sufitowe wykonuje się zwykle z tworzyw sztucznych i aluminium. Nie są tak dekoracyjne, jak karnisze, ale ich łatwość wtapiania się w tło (kolor szyny dobiera się do koloru ścian) może być zaletą, gdy zależy nam bardziej na wyeksponowaniu zawieszonych na niej zasłon lub firan - lub jednego i drugiego, bo szyny mogą mieć oczywiście kilka torów.

Nowoczesne i efektowne zasłony panelowe mogą być doskonałą alternatywą dla klasycznych firan i zasłon. Mocowane na szynie przesuwnej, świetnie sprawdzają się jako dekoracja okien, ale też jako sposób na podzielenie przestrzeni w małym mieszkaniu. Są niemal tak łatwe w utrzymaniu w czystości, jak tradycyjne zasłony, ponieważ można je zdjąć z szyny i wyprać. Zamontowane na szynie z kilkoma torami panele pozwalają także na dość precyzyjne dozowanie światła w pomieszczeniu, dzięki temu, że da się je tak przesuwać, by nachodziły na siebie.

Do zalet rolet zaliczyć należy to, że:

• zajmują mało miejsca,
• oferują różny stopień zaciemnienia,
• nie zbierają tyle kurzu, co firany i zasłony (co sprawia, że dobrze nadają się do mieszkań alergików),
• specjalna zewnętrzna warstwa sprawia, że są odporne na zabrudzenia, wilgoć, płowienie i deformacje.

Zrezygnuj z rolet także wówczas, gdy:

• masz bardzo duże okna (na dużych powierzchniach rolety nie wyglądają dobrze),
• lubisz styl glamour (po prostu do niego nie pasują),
• zależy Ci na przytulności (tu po prostu lepiej sprawdzą się zasłony).

Żaluzje nadal kojarzą się niektórym z kiczem, ale ich jakość w ostatnich latach znacznie się poprawiła. Do wyboru mamy żaluzje bambusowe, drewniane lub aluminiowe.

Żaluzje pozwalają na precyzyjną regulację ilości światła przepuszczanego do wnętrza. Dobrze też sprawdzają się jako osłona prywatności. Dużą zaletą żaluzji jest także ich wytrzymałość, która sprawia, że potrafią wytrzymać nawet kilkanaście sezonów.

Do wad żaluzji zaliczyć należy na pewno to, że co prawda zacieniają pomieszczenie, ale nie chronią go przed słonecznym ciepłem, ponieważ same się od niego nagrzewają. Poza tym żaluzje bardzo się kurzą i trzeba je regularnie przecierać szmatką, by wyglądały dobrze.

Mamy nadzieję, że nasze sugestie pomogą Ci w wyborze odpowiedniej aranżacji okien do wszystkich pomieszczeń w Twoim mieszkaniu!