Jak urządzić pokój dziecięcy

Gdy dziecko jest jeszcze małe, ten wybór może wcale nie wydawać się taki oczywisty. Wielu rodziców obawia się, że duży pokój będzie dla dziecka nie dość przytulny. Pamiętajmy jednak, że dzieci szybko rosną, a pokój, który dla nich przeznaczymy będzie im służył nie tylko jako sypialnia, ale także miejsce do nauki i spędzania wolnego czasu.

Jeśli więc chcemy uniknąć ciągłego potykania się o zabawki w salonie albo sprzątania szkolnych materiałów ze stołu przed każdym posiłkiem, warto od razu zadbać o to, aby pokój dziecka był w stanie spełniać wszystkie przewidziane dla niego funkcje.

Pokój dziecięcy to projekt dynamiczny: zwłaszcza w pierwszych latach życia dziecka będzie wymagał od nas regularnych rearanżacji, w miarę jak zmieniać się będą potrzeby jego lokatora.

Na początek oczywiście przydatne będzie łóżeczko ze szczebelkami. Nawet jeśli nasze niemowlę będzie należało do tych wymagających dzieci, które noce najchętniej spędzają w ramionach rodziców, łóżeczko ze szczebelkami to bezpieczne miejsce na drzemki czy choćby odłożenie dziecka na chwilę w ciągu dnia.

Kolejnym nieodzownym elementem pokoju dla niemowlęcia jest komoda z przewijakiem. W jej szufladach znajdzie się miejsce na ubranka, pieluchy i przybory do pielęgnacji dziecka. Wielgosz poleca szczególnie komody ze zdejmowanymi przewijakami, które można zdemontować, gdy nie są już potrzebne. Z samej komody możemy korzystać do przechowywania ubrań nawet długo po tym, jak dziecko wyrośnie z pieluch.

Projektantka radzi także, aby na tym początkowym etapie pomyśleć o wygodnym fotelu dla… siebie: “Przyda się nie tylko na czas karmienia piersią, ale także dużo później, gdy nasze dziecko będzie się domagać wieczornego czytania.”

“Warto wybrać łóżko rosnące wraz z dzieckiem albo nawet zdecydować się od razu na łóżko pełnowymiarowe. To ostatnie rozwiązanie może być o tyle korzystne, że w takim łóżku swobodnie zmieści się także rodzic: podczas usypiania, wspólnego czytania, przytulania, czy nawet spania z dzieckiem, gdy jest chore i szczególnie potrzebuje bliskości.”

Również z tego powodu Wielgosz radzi mądrze wybierać modele modnych i efektownych łóżek-domków:

“Pamiętajmy, że jeśli są niewielkie i do tego mocno zabudowane od frontu (mają na przykład przymocowaną na stałe balustradę), to nie tylko zabieramy sobie możliwość położenia się w takim łóżku wraz z dzieckiem, ale znacznie utrudniamy sobie odłożenie śpiącego dziecka do łóżka (co z pewnością nie należy do zadań, które jakikolwiek rodzic chciałby sobie utrudniać!).”

Jeśli chcemy kupić większe łóżko, ale boimy się, że dziecko jest jeszcze zbyt małe i mogłoby z niego spaść, możemy rozejrzeć się za modelem wyjątkowo niskim, ze zdejmowaną balustradą albo rozważyć zakup osobnego zabezpieczenia.

Projektantka zaleca także, aby urządzając pokój dla małego dziecka brać pod uwagę zasady pedagogiki Montessori. Zakładają one na przykład taką aranżację wnętrza, która pozwala dziecku swobodnie samodzielnie sięgać po jego rzeczy. “Wszystko powinno znajdować się w zasięgu rączek malucha lub tam, gdzie dziecko łatwo i bezpiecznie może się wdrapać” - precyzuje Wielgosz. - “Takie rozwiązania sprawiają, że małe dzieci nie tylko szybciej uczą się samodzielności, ale też po prostu chętniej przebywają w swoich pokojach.”

Jeśli chodzi o dekoracje, aranżacja pokoju w oparciu o filozofię Montessori zakłada ozdoby inspirowane naturą, czyli motywy roślin i zwierząt. Podejście to znajdziemy także w projektach pracowni HomeWork Interior Design.

Projektantka zaleca ostrożność w kierowaniu się na tym wczesnym etapie bajkowymi zainteresowaniami dziecka: “Jeśli już decydujemy się na wystrój oparty na ulubionej bajce, pamiętajmy, że gdy fascynacja minie, łatwiej będzie nam wymienić obrazy, zasłony czy pościel, niż tapetę czy meble.”

Podstawowym elementem wygodnego stanowiska do nauki jest odpowiednio obszerne biurko i wygodne krzesło.

“Warto od razu pomyśleć o drugim krześle lub chociażby stołku dla pomagającego w lekcjach rodzica, korepetytora albo po prostu kolegi czy koleżanki” - sugeruje Wielgosz i wylicza kolejne istotne elementy organizacji miejsca do nauki dla dziecka:

• “Biurko ze względu na dobre doświetlenie naturalnym światłem warto postawić pod oknem lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Jeżeli biurko ma stać bokiem do okna, warto wziąć pod uwagę czy dziecko jest prawo czy leworęczne, aby pisząc nie zasłaniało sobie światła.”

• “Aby pomóc dziecku w utrzymaniu porządku, obok biurka warto od razu przewidzieć miejsce na szkolny plecak (szafkę, szufladę lub wieszak) oraz na książki i inne pomoce naukowe.”

• “Zabawki powinny być trzymane w możliwie oddalonej części pokoju, aby nie rozpraszały dziecka podczas nauki.”

Jeśli chcemy, by dziecko dobrze czuło się w swoim pokoju i chętnie spędzało w nim czas, warto dodać do aranżacji wnętrza element zabawy:

“Może to być domek, ścianka do wspinaczki, drabinka gimnastyczna, zjeżdżalnia lub inny tor przeszkód” - sugeruje Wielgosz.

To prawda, że wiele z takich rozwiązań będzie wymagało zatrudnienia kreatywnego projektanta, ale są też takie, które stosunkowo łatwo możemy zorganizować samodzielnie. Wystarczy odrobina empatii i wyobraźni!

1. Gdy mamy bardzo ruchliwe i nieostrożne dziecko, które nabawiło się już w życiu kilku kontuzji, a do tego sami należymy raczej do rodziców o słabszych nerwach.

“Decydując się na łóżko piętrowe musimy się liczyć z tym, że dziecko będzie na nie wchodzić i z niego schodzić na wiele różnych sposobów, niekoniecznie używając przewidzianej do tego celu drabinki lub schodków” - przestrzega projektantka. - “Podczas gdy jedni rodzice będą w tym widzieć znakomity pretekst do dodatkowej aktywności fizycznej, inni sami przestaną spać po nocach, martwiąc się, że pociecha może sobie zrobić krzywdę.” Warto więc znać swoje dziecko i swoje podejście do “niebezpiecznych” sytuacji z jego udziałem.

2. Jeśli pokój dziecka jest mały i podłużny.

“W tego typu pokoju łóżko da się zapewne ustawić jedynie wzdłuż, co w tym przypadku, zamiast dodawać, raczej zabierze nam przestrzeń, sprawiając, że pokój będzie się wydawać jeszcze węższy.”

3. Gdy każde z rodzeństwa naprawdę bardzo, bardzo chce spać na górze...

Góra łóżka piętrowego jest dla wielu dzieci tą bardziej atrakcyjną opcją. Najczęściej dół przypada w udziale młodszemu dziecku, które wcale może nie być z tego zadowolone. “Można jednak spróbować zrekompensować młodszemu dziecku konieczność spania na dole, na przykład oferując mu w zamian tipi” - sugeruje Wielgosz. Skuteczność takich “targów” bywa jednak różna.

Jeżeli zostajemy przy standardowym, pojedynczym łóżku, lepiej od razu zdecydować się na większy model, aby nie musieć go zbyt szybko wymieniać na nowy. Można też rozważyć model rozkładany do łóżka dwuosobowego. Takie rozwiązanie ma swoje zalety:

• można wygodnie spać razem z dzieckiem,

• można nocować kolegów i koleżanki dziecka (co od pewnego wieku zaczyna mieć spore znaczenie).

Takie łóżko może też sprawdzić się w przypadku jedynka, bo - podobnie jak opisane wyżej łóżko rozkładane - daje możliwość zaoferowania noclegu małym gościom. Tego typu meble są także często dodatkowo wyposażone są w szuflady, co daje dodatkową możliwość przechowywania rzeczy.