Produkty marki Vans Slip On sklep internetowy

Vansy Slip-On przebojem pojawiły się na północnoamerykańskim rynku, choć na początku nie kojarzyły się głównie z użytkownikami deskorolek czy rowerów. Idealnie wpisały się za to w klimat południowej Kalifornii z lat 70. XX wieku: słonecznej, gorącej oraz… wyluzowanej. Wygodne buty, które można włożyć w ekspresowym tempie, szybko stały się kultowe i już nigdy nie wyszły z mody. Dzięki prostej, ascetycznej formie, lekkości i charakterystycznym kolorom są produktem ponadczasowym. Model Classic Slip-On, początkowo zwany „Style #98” albo po prostu „Vans #98” istnieje już od 50 lat i wciąż jest tak popularny, jak na początku.

Jak rozpoznać oryginalny model Vans Classic Slip-On? Po minimalistycznej formie, ściągaczach, zaokrąglonym przodzie buta, charakterystycznych przeszyciach, specjalnej waflowej podeszwie oraz po metce, wszytej z boku buta i mającej charakterystyczne logo Vansa. Slip-Ony, pozbawione sznurówek, są łatwe do zidentyfikowania i odróżnienia od pozostałych modeli Vansów. Mają cechy charakterystyczne dla wszystkich sneakersów tej marki, ale posiadają też swoje własne wyróżniki. Ważne: podróbki Slip-Onów charakteryzuje inna giętkość, inny kształt oraz inne logo.

Wkładka: amortyzująca wkładka Slip-Onów oraz reszty Vansów ma zawsze logo marki – poprawnie zapisane, z charakterystyczną linią wychodzącą od litery V.

Zapiętek: tył buta jest na zapiętku charakterystycznie wyprofilowany. Natomiast logo „Vans Off The Wall” przysłania łączenie pasków gumy.

Logo: metka z umieszczonym na niej logo Vansa wszyta jest z boku buta, przy przeszyciu. Biała metka lekko odstaje, nie może być wszyta w materiał.

Podeszwa: przypomina formę wafla. Ma jednak trzy części: wzór na przodzie i w tyle buta przypomina diamenty, w części śródstopia – sześciokąty.

1. Seria Vans Slip-On miała swoją premierę w latach 70. Jaka jest tajemnica sukcesu Slip-Onów? Dlaczego właściwie są kultowe?

Vansy Slip-On pojawiły się w zdecydowanie ciekawych czasach i w idealnym dla nich miejscu: w południowej Kalifornii późnych lat 70. XX wieku. Bardzo lekkie wagowo i wizualnie, o minimalistycznej i ciekawej formie, wyposażone w specjalną, antypoślizgową podeszwę szybko zdobyły serca Kalifornijczyków i Kalifornijek.

Co ciekawe, w tamtych czasach w Stanach Zjednoczonych nie było tak wiele marek i butów, które wpisywałyby się w klimat tamtego świata i, przede wszystkim, w zapotrzebowanie ludzi. Płócienne, przewiewne, bardzo wygodne i do tego genialnie zaprojektowane obuwie było rzadkością.

Dlatego świetne parametry techniczne i ten luźny, kalifornijski design Slip-Onów zaważył na ich popularności w tamtych czasach. I tak ich fama trwa do dziś, zwłaszcza że w ciągu prawie tych 50 lat istnienia na rynku zdążyły stać się prawdziwą legendą i otrzymać status kultowych.

2. Vans Slip-On to ważna część kultury ulicznej i streetwearu. Co obowiązuje prawdziwego Slip-Onera?

Duma z historii Vansów i… luz!

Jak je czyścić? Wystarczy ciepła, czysta woda i szczoteczka lub miękka ściereczka, którymi za pomocą drobnych i okrągłych ruchów dobrze wyczyścisz Slip-Ony. Jeśli po pierwszym razie brud nie zejdzie, po prostu powtórz czyszczenie. Następnie odłóż je, żeby przeschły. Jeśli Twoje buty są naprawdę bardzo brudne, może wyprać je w pralce – pamiętaj o tym, by wyprać je najlepiej bez wirowania lub z małą ilością obrotów! Na koniec ostatnia dobra rada: nigdy nie susz ich w suszarce.

3. Od strony technicznej to sneakersy, mimo że nie są wiązane i nie mają sznurówek. Przeznaczone są do uprawiania sportów, jak też do uzupełnienia nawet klasycznych outfitów. Jak je nosić?

Slip-Ony stały się szczególnie popularne wśród deskorolkowców, którzy potrzebowali właśnie takiego obuwia dla swoich często szalonych, ekstremalnych aktywności sportowych. Szybko sprawdziły się i w ten sposób stały się butami-ikonami dla wszystkich jeżdżących na desce albo na dwóch kółkach. Mają swoją bogatą historię: dorobiły się statusu legendy, były noszone przez wielu znakomitych skateboardzistów, takich jak Stacy Peralta czy Tony Alva. Jest tylko parę marek, które godzi się nosić podczas jazdy na desce. Vans to jedna z nich.

Classic Slip-On to też w ogóle obuwie kultury ulicznej i muzycznej. W latach 90. zostały przyjęte przez scenę i subkulturę punk rocka. Punkrockowcy, emo czy miłośnicy i miłośniczki indie rocka cały czas chcą nosić Vans Slip-On! Poza tym te buty weszły też na stałe do hip-hopu, odkąd w 2006 roku śpiewał o nich The Pack, a w 2010 i później – Weezy oraz Drake.

Te niezwykle proste i luźne buty od zawsze wchodziły w różne stylistyczne kombinacje. Stały się i pozostały ważną częścią kultury ulicznej, streetwearu, młodzieżowych subkultur i po prostu – młodych ludzi. Ze względu na swoją minimalistyczną formę świetnie nadają się też do klasycznych oraz eleganckich stylizacji.

Najpopularniejszy model? Slip-Ony w biało-czarną szachownicę. Kiedyś niemalże rebelianckie, współcześnie już w zasadzie klasyczne. Na stałe weszły nie tylko do lookbooków i szaf ludzi na całym świecie, ale także do… Hollywood: w 2011 roku Kristen Stewart, świętująca swoją rolę w „Zmierzchu”, odcisnęła swój ślad na Walk of Fame właśnie w tych Vansach! Łatwo go rozpoznać – po słynnej waflowej podeszwie.